Pani Iwona przygarnęła kota, który wymagał leczenia. Sama opiekuje się już jednym zwierzęciem – psem i w tym momencie trudno jej było pokryć koszty weterynaryjne na start, dlatego poprosiła o pomoc.
Kotek jest już po badaniach, Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt pokrywa również koszty szczepienia i kastracji.