W ubiegłym miesiącu zwróciła się do nas z prośbą o pomoc Pani Helena. Chodziło o sfinansowanie kastracji dwóch uratowanych z ulicy kotek.
Pewien czas temu, Pani Helena znalazła na ulicy kotkę z piątką maluchów i mniej więcej w tym samym czasie przygarnęła jeszcze jedną małą kocią sierotkę. Kocięta były tak chore, że ledwo widziały na oczy. Z własnych środków Pani Helena wyleczyła je, a następnie znalazła dom dla części z nich.
Osoba, która nie potrafi przejść obojętnie obok krzywdy i cierpienia zwierząt, czasami dochodzi do ściany, bo obciążenie finansowe staje się zbyt duże. Tak stało się w tym przypadku, dlatego zdecydowaliśmy się pomóc i opłacić zabiegi kotek.
Tydzień temu kastrację przeszła Plamka, natomiast druga kotka – Calineczka źle zareagowała na podanie narkozy i trzeba było odstąpić od zabiegu. Pani doktor zleciła echo serca, żeby sprawdzić czy tu nie leży problem.
Calineczka jest już po badaniu i na szczęście z serduszkiem wszystko jest w porządku , wobec czego teraz damy jej odpocząć i za kilka tygodni będzie kolejna próba zabiegu, z inną narkozą.
Mamy nadzieję, że teraz obejdzie się już bez niespodzianek .
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt pokrywa koszty zabiegów oraz badanie echa serca.
Aby wzmocnić odporność kotek, zakupimy dla nich wartościową karmę .
Dziękujemy Pani Helenie za serce dla tych najbardziej potrzebujących pomocy zwierząt
![](http://milosnicyzwierzatostrow.pl/wp-content/uploads/2024/11/468570539_974779798011378_382845514551554198_n-740x555.jpg)