Życie Frytki w ostatnich tygodniach mocno się zakręciło – zmiana miejsca zamieszkania to tylko jeden z elementów. Całość wpłynęła na zmianę zachowania suni, w tym problem z rozstaniem i wokalizowanie. Sąsiedzi nie byli zbyt wyrozumiali, poza tym problem był uciążliwy dla samej Frytki.

Wcześniej pomogliśmy opiekunce, opłacając kastrację i badania suni. Jednak sytuacja wymagała dalszej pomocy, dlatego sięgnęliśmy po wsparcie behawiorysty.

Pierwsze, co przyszło nam do głowy to lęk separacyjny, okazało się jednak, że nie ma ona typowych jego objawów, choć jest silny stres i frustracja, kiedy opiekunka się oddalala.

Pierwsza konsultacja zaowocowała szczegółowymi zaleceniami, do realizacji których konieczne były zakupy: odpowiednia karma, olejek cdb, który pozwoli się suni wyciszyć, ale również barierka rozporowa i kamerka, aby można było obserwować jej zachowanie, kiedy zostaje sama w domu.

I tu, jak często się zdarza, wkraczacie Wy – a właściwie Jakub Zawadzki, który podarował nam barierkę i kamerkę – to plus zakupioną przez nas karmę i olejek, przekażemy opiekunce. To młoda dziewczyna, na której barki spadło nagle zbyt wiele, ale jest nad wiek dojrzała, dlatego jesteśmy spokojni o to, że będzie sumiennie z Frytką pracować.

Kuba, ogromnie dziękujemy za Twoje wielkie .

Trzymajcie kciuki za Frycię .