Rudi całe życie spędził na ulicy, a mimo to zachował w sobie ogrom czułości. Dzięki czujności i wielkim sercom Pani Zenobii i Wiktorii trafił pod opiekę człowieka po raz pierwszy w życiu. Był chory na długo nieleczony koci katar – leczenie uratowało mu oko, choć pozostawiło drobne trwałe zmiany. Na szczęście nie sprawiają mu bólu, a on świetnie radzi sobie na co dzień, zwłaszcza w odnajdywaniu miski, legowiska i… rąk do głaskania. ![]()
Blizna na nosku to pamiątka po stresującej drodze do weterynarza, ale już prawie jej nie widać. Rudi przeszedł pełną profilaktykę, wyzdrowiał, odpoczął i z każdym dniem pokazywał, jak cudownym jest miziakiem.
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt wsparło jego leczenie i żywienie, ale to dzięki zaangażowaniu Pani Zenobii i Wiktorii Rudi w ogóle dostał szansę na nowe życie. Dziękujemy Wam z całego serca. ![]()
A teraz najpiękniejsza wiadomość! Rudi znalazł dom! Zamieszkał u Pana Mateusza, który wcześniej adoptował już jednego z naszych podopiecznych i dał mu wspaniałe życie. Teraz Rudi dołączył do tej kochającej rodziny.
Powodzenia, Rudisiu. Najlepszy rozdział Twojego życia właśnie się zaczyna. ![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt to szansa na lepsze życie dla bezdomnych i potrzebujących zwierząt.
KRS: 0000059956 – przekaż 1,5% podatku na zwierzęta
Numer konta: 95 1090 1160 0000 0000 1603 5008
Stała zbiórka: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/…/milosni…/koszyk/dodaj
Cykliczne wsparcie:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/…/stala-pomoc/dodaj
Razem możemy więcej!
Dziękujemy za Twoje wsparcie! ![]()