Starsza pani, która dokarmia koty wolno żyjące na jednym z ostrowskich osiedli, poprosiła nas o pomoc w pokryciu kosztów zabiegów kastracji dla kotki i kocura.
Kastracja = zapobieganie niekontrolowanemu rozmnażaniu, a co za tym idzie bezdomności, dlatego jest to ogromnie ważne i dlatego bez wahania zgodziliśmy się pomóc.
Kotki są już po zabiegach, niebawem wrócą w miejsce bytowania.
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt pokryło całkowite koszty zabiegów.
