Ziutka pozdrawia

Pamiętacie maluszka, dla którego poszukiwaliśmy domu? Wtedy był prawdziwy wysyp maluchów 😔.

Ziutka (kiedyś Zuza) trafiła do Pani Moniki, do domu, w którym były już dwa dorosłe koty. Ziutka wspaniale się tam odnalazła 😁.

Ostatnio przekonała się również do psa, który ją czasem odwiedza 🐾.

Piękna z niej wyrosła kocica, prawda? 🤩

Pani Monika pisze:

„Reaguje na imię, wie co znaczy „nie wolno” 😉 wszędzie ją wszystko interesuje, wody się nie boi, żadne dźwięki jej nie przeszkadzają i na psa też już się nie denerwuje”.