Emmę mogliście już poznać, a właściwie zawartość jej pyszczka , czyli kość, która zaklinowała się w poprzek żuchwy i niemal doprowadziła do śmierci głodowej suni…
Jednak to nie koniec problemów – wykonana diagnostyka pokazała: ropomacicze, cysty na jajnikach i więzadle szerokim.
Widok tego psa rozrywał serce . Trzeba było szybko działać!
Do pracy przystąpił doktor Mirek Kuberka z Zespołem Kuber-Vet Centrum Weterynaryjne i doskonale sobie poradzili, jak zwykle .
Emma ma szansę na dobre życie. Po cichutku powiemy Wam, że szykuje się dla niej super dom. Trzymajcie kciuki .
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt pokryło koszty diagnostyki i leczenia suni.
A tu możecie przeczytać o sytuacji z kością:
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=728595535963140&id=100064381013943