Szukamy domu dla Alberta

Kotek błąkał się kilka tygodni po jednej z podostrowskich wsi. Nikt się nim nie interesował, bo takich kotów jest sporo 😥.

Niestety zaczęły go atakować inne koty i został dotkliwie przez nie pogryziony. Nie wiadomo jakby się to skończyło, gdyby nie zainteresowała się nim Pani Ewa, która poprosiła nas o pomoc.

Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sfinansowało leczenie Alberta oraz zabieg kastracji.

To bardzo proludzki kociak, niespełna roczny, o pięknym rudym umaszczeniu. Jest na krótko zabezpieczony, więc na gwałt szukamy mu domu.

Kontakt w sprawie adopcji 665280880.