Dziś rano pojechaliśmy po pobitą sunię (pisaliśmy o tym wcześniej) i prosto z drogi udaliśmy się do przychodni weterynaryjnej w naszym mieście. Delicja, bo tak ją nazwaliśmy, została gruntownie przebadana, miała również zrobione zdjęcie RTG. Sunia nie ma złamań i to jest najważniejsze. Ma problem z prawą tylną łapką, czasami unosi ją podczas szybkiego chodzenia – a potrafi chodzić naprawdę szybko, czasami nawet podbiegać. Delicja otrzymała leki przeciwbólowe, została również odpchlona i odrobaczona. W tej chwili znajduje się w ostrowskim schronisku, gdzie czeka na nowy dom.
Co możemy o niej powiedzieć? Jest psim dzieckiem, około 7-8 miesięcznym, jest nieco wystraszona i nieufna w stosunku do obcych (nie dziwimy się, po tym co przeszła), jednak dość szybko nabiera zaufania, jest bardzo spokojna i grzeczna, pragnie kontaktu z człowiekiem, uwielbia być przytulana. Widać, że nie chodziła wcześniej na smyczy (jest nią zdziwiona), ale dość szybko się uczy. Będzie raczej niezbyt dużym psem, teraz waży nieco ponad 5 kg.
W sprawie adopcji, prosimy o kontakt pod numer 508-376-263
Szczególne podziękowania należą się dwóm Paniom, które zareagowały – jedna zajęła się sunią, druga zgłosiła nam problem.
/MT
Sunia podczas drogi i na spacerze:
Delicja podczas badania:
