Stracona nadzieja

Cześć, to ja Rufinek – mały, zgrabny, przebojowy, czarny kundelek, na którego jeszcze nikt nie zwrócił uwagi…
Znacie to uczucie – połączenie złości ze smutkiem i żalem?

Bo ja właśnie tak się czuję…

Może nie jestem najmłodszy, ale też nie stary. Może jestem mały, ale potrafię bronić swego terytorium.
Może nie za bardzo lubię inne pieski, ale za to swojego człowieka pokocham całym sercem.
Może mam czarną sierść i nie jestem najpiękniejszy, lecz wszystko to, co mam w sobie najlepsze, potrafię dać.

Uwielbiam biegać i być głaskany…

Codziennie moimi małymi łapkami opieram się o zimne schroniskowe kraty i proszę o domek, o uwagę, o wyjście.
Powoli brakuje mi już sił.

Kocham, czekam, ale tracę nadzieję 🥺.
Wasz Rufin

Rufinek czeka na swojego człowieka w Schronisko Ostrów – więcej informacji pod numerem 537 830 730 📞.

Jeśli nie możesz adoptować tego cudownego chłopaka, udostępnij post 🙏.