Jest starszym, nierasowym, zwykłym kundelkiem, więc nikt, dosłownie NIKT jej nie chce .

Wszystko wskazuje na to, że po czterech latach w domu tymczasowym i tym wszystkim co udało się wypracować, będzie musiała wrócić do schroniska….

Nie tak miało być i teraz zastanawiamy się czy zabierając ją wtedy, kiedy teraz będzie musiała wrócić – nie wyrządziliśmy jej większej krzywdy . Poznała co to dom, opieka, pierwszy raz w życiu stała się dla kogoś ważna i teraz to wszystko straci. Trafi do miejsca, gdzie jest mnóstwo innych psów, hałas, obce zapachy… Dla tej wrażliwej suni to będzie koszmar…

Szukamy, piszemy, dzwonimy… i nic .

Jeszcze tli się nadzieja, ale już coraz mniej…

Czy stanie się cud?

Raja traci dotychczasowy DT. Szukamy dla niej bezpiecznego miejsca.

Informacje o Rai:

– od dłuższego czasu nie potrzebuje klatki kenelowej do wyciszenia w domu;

– w domu i na terenie posesji pod wpływem niekorzystnych bodźców (np. hałasy, obcy ludzie) boi się, ale nie wpada już w panikę;

– burza, deszcz, wiatr, odkurzanie wywołuje u niej lęk, wtedy łazienka jest dla niej bezpiecznym azylem;

– jest bardzo grzeczna, posłuszna, pięknie reaguje na swoje imię;

– po wyjściu poza posesję zmienia się nie do poznania, wpada w panikę, nie reaguje na nic, wtedy zaczyna zachowywać się w sposób niekontrolowany, może ugryźć, wypróżnić się, przegryźć smycz, szelki;

– jazda samochodem też jest dla niej straszna, musi podróżować w klatce, transportera nie akceptuje zupełnie;

– aktualnie obecność innego psa bardzo jej pomaga w codziennym funkcjonowaniu;

– na dzień dzisiejszy zdrowotnie bez zastrzeżeń.

Raja będzie dobrze funkcjonować w cichym miejscu, domu z ogrodem, przy innych spokojnych zwierzętach.

Pomóżmy Rajce znaleźć bezpieczne miejsce – udostępniajcie