Dziś Wandzia po raz drugi była na zabiegu ozonoterapii 
. Już po pierwszym wstąpił w nią nowych duch – była pełna energii i nabrała apetytu na życie. Cudownie było patrzeć jak ze spokojnej, czasami apatycznej pani, przeradza się w łobuzicę 
.
. Już po pierwszym wstąpił w nią nowych duch – była pełna energii i nabrała apetytu na życie. Cudownie było patrzeć jak ze spokojnej, czasami apatycznej pani, przeradza się w łobuzicę .Niesamowite efekty zabiegu można było dostrzec w parę dni po nim: poodpadały strupy, rany zaczęły się zabliźniać, sierść pięknie błyszczeć.
Ozonoterapia spotęgowała działanie leków – tak to widzimy i jesteśmy bardzo szczęśliwi . Ciekawe jak Wandzię oceni dr Mirek na kolejnej wizycie 
.
. Ciekawe jak Wandzię oceni dr Mirek na kolejnej wizycie .Ogromnie dziękujemy Agnieszce, która opiekuje się Wandzią – za jej oddanie, wnikliwość a czasami mocne nerwy 
.
.Wandzia już umówiła się na kolejny zabieg u Pani Sylwii w Studio urody psów i kotów. Przychodnia Weterynaryjna Labek – dziękujemy również za piękne zdjęcia Wandzi .
.Mamy jeszcze kwotę na dwa zabiegi. Gdyby ktoś jednak chciał podarować Wandzi trochę zdrowia i luksusu, może to zrobić wpłacając dowolna kwotę na konto Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników:
95 1090 1160 0000 0000 1603 5008
z dopiskiem: „Dla Wandzi”.
Przypominamy również, że Wandzia nadal szuka swojego wyjątkowego człowieka .
.