Otrzymaliśmy informację od Pani Alicji o piesku podrzuconym na plac budowy przy ul. Ledóchowskiego za numerem 8. O sytuacji zostało poinformowane schronisko, ustalono właściciela posesji, okazało się że nie jest on opiekunem psa, ale obiecał się nim zająć. Niestety na obietnicach się skończyło. Piesek karmiony jest przez okolicznych mieszkańców.
Czy ktoś poznaje pieska? Może komuś zaginął? A może ktoś mógłby zapewnić dom tymczasowy dla tego pięknego psa?