Od początku 2023 roku aż 15 zwierząt z ostrowskiego schroniska (Schronisko Ostrów) uzyskało naszą pomoc 🐕🐕🐕🐕🐕🐈🐈🐈🐈🐕🐕🐕🐕🐕.

Ikea, Solis, Kondziu, Rosie, Oczko, Bessi, Pesia, Bella, Azor, Blanka, Nelson, Justin, Fibi, Eris i Mała – to zwierzęta, które zostały zdiagnozowane, leczone lub kastrowane na koszt Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt. Dzięki naszej pomocy mają szansę na lepsze życie (oprócz Fibi, ktorą musieliśmy pożegnać 🥺), a także na nowe domy, których ogromnie im życzymy 💙.

Pytacie nas, dlaczego nie pomagaliśmy w schronisku, w poprzednich latach, kiedy kierownikiem była Agnieszka Nowicka – to nieprawda.

Do roku 2019 pomagaliśmy bardzo intensywnie – kastracje zwierząt, leczenie, skomplikowane zabiegi, operacje ratujące życie, kilkadziesiąt bud, wybiegi, czytnik czipów, czipy, komputer z drukarką, parownik do przygotowania gorących posiłków, profesjonalny stół do zabiegów fryzjerskich, zabiegi fryzjerskie dla kilkudziesięciu psów, setki kilogramów karmy, w tym karmy specjalistycznej – to tylko część z tego, co zrobiliśmy. A także praca naszych wolontariuszy – bezcenna.

Kiedy w 2019 A.Nowicka, prowadzącą wtedy schronisko, podjęła decyzję o uśpieniu dwóch 9-miesiecznych szczeniąt wielkości kota, uznając je za zagrażające życiu i zdrowiu ludzi i innych zwierząt – powiedzieliśmy PAS! Na takie działanie nie ma naszej zgody! My chcemy pomagać, ratować każde życie i nie dajemy zgody na tak łatwe jego odbieranie.

Od tego czasu pomagaliśmy zwierzętom z ostrowskiego schroniska, ale inaczej – na zewnątrz. Szukaliśmy im domów, a osoby adoptujące je, otrzymywały od nas pakiety na start. Pomogliśmy wyadoptować również psich seniorów, dzięki akcji „Pokochaj Seniora”. Osoby, które adoptowały psy chore, wspieraliśmy w finansowaniu lub współfinansowaniu diagnostyki i zabiegów. Opłacaliśmy domy tymczasowe z opieką behawiorysty dla zwierząt, które nie miały szans na funkcjonowanie w schronisku.

Dlaczego nie pomagaliśmy wewnątrz – ponieważ ówczesna kierowniczka zatajała prawdę na temat tego, w jaki sposób wydawała pieniądze na schronisko. Otrzymywała za to bezprawne działanie kolejne wyroki, ale pomimo prawomocnych wyroków i grzywien, nie chciała pokazać prawdy. W taki sposób działają tylko osoby, które mają coś do ukrycia.

My działamy przejrzyście i tylko z takimi osobami chcemy współpracować.

Od 1 stycznia 2023 roku schronisko przejął  nowy wykonawca umowy i nowy kierownik schroniska. Widzimy pozytywne zmiany oraz pomysły na kolejne dobre działania, korzystne dla zwierząt, dlatego wróciliśmy z pomocą. Przed nami ogrom pracy, bo sporo przejętych zwierząt wymaga profesjonalnej diagnostyki, leczenia, zabiegów, kastracji (ponad 50% zwierząt, przejętych 1 stycznia, nie miało wykonanej kastracji 🙄…).

Działamy więc, pomogamy i wierzymy, że będzie tylko lepiej. Dziękujemy za Wasze wsparcie, dzięki niemu możemy zrobić  tak wiele 💙💙💙.