Ten piękny uśmiech należy do Paki – a maleńka ma się teraz z czego cieszyć. Wcześniej niestety było inaczej .
Sunia została odebrana przez Schronisko Ostrów w trybie interwencyjnym, w asyście policji, ponieważ jej „opiekunowie” wyszli i po prostu nie wrócili .
Sunia była w kiepskim stanie – konieczna była operacja – usunięcie listwy mlecznej oraz guzka na ogonie. Na szczęście już po wszystkim, a co ważne Paka dochodzi do formy w swoim nowym domu , gdzie towarzyszą jej dwaj psi rezydenci. Podobno to najlepszy dom pod słońcem
.
Życzymy suni, żeby teraz było już tylko dobrze .
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt pokryło koszty operacji.