Cudowna Pipi (Zosieńka) przeszła zabieg usunięcia listwy mlecznej – niestety cięcie było bardzo duże, bo liczne guzki rozsiane były na całej listwie. Trochę trwała rekonwalescencja, ale już jest dobrze .
Na drugiej listwie też jest guzek, na szczęście niewielki, do obserwacji.
Pipi przez cały ten czas przebywała w domu tymczasowym u Agnieszki, a docelowo mieliśmy szukać dla niej domu stałego. I mimo że ta cudowna sunia skradła serce niejednej osoby, to los zdecydował inaczej i dom tymczasowy stał się domem stałym .
Wiemy, że niektórzy mogą poczuć się zawiedzeni, jednak powstała tak silna więź między sunią a opiekunami, że nie można jej przerwać .
Czasami los pisze swoje scenariusze… Ten dla Pipi był taki i wiemy, że ma cudowny dom