Dziś w godzinach popołudniowych w centrum Ostrowa interwencyjnie odebrano psa, który był przetrzymywany od ponad miesiąca w zamkniętym mieszkaniu. Pies oraz dwa koty nie wychodziły na zewnątrz, swoje potrzeby załatwiały w pomieszczeniu, w którym od wielu tygodni przebywały. „Właściciele” (którzy przez ten czas przebywali poza mieszkaniem) od czasu do czasu przychodzili i podawali zwierzętom wodę oraz rzadko jakieś ochłapy do jedzenia.
Piesek jest łagodny, przyjazny, pragnie kontaktu w człowiekiem. Łagodny w stosunku do kotów, jeszcze nie wiemy czy toleruje inne psy. Mimo tragicznych przeżyć, psiak jest ufny w stosunku do ludzi.
Na zdjęciach poniżej psiak wygląda na dużego, ale w rzeczywistości jest średniej wielkości, bardzo wychudzony.
Przez kilka dni piesek będzie przebywał u jednej z wolontariuszek Stowarzyszenia, ale jeśli do czwartku nie znajdzie się dla niego dom tymczasowy, znajdzie się w schronisku.
Pilnie szukamy dla Jumpera (bo tak się nazywa) domu tymczasowego lub stałego. Mamy niewiele czasu. Może ktoś przygarnie tego wspaniałego pieska?