Sztuka cyrkowa może być piękna, ale tylko wtedy, kiedy tworzona jest przez artystów, którzy z własnego wyboru trenują i prezentują swoje umiejętności!
Jak żyje się zwierzętom cyrkowym?
Zwierzęta cyrkowe spędzają zdecydowaną większość życia w klatkach. W czasie sezonu (czyli prawie cały rok) są przewożone z miejsca na miejsce, co jest dla nich dodatkowym źródłem stresu. Większość z nich opuszcza klatkę tylko na czas tresury czy spektaklu. O spełnianiu ustawowo wymaganych potrzebach gatunkowych słoni, fok czy lwów, nie ma co nawet marzyć. Wiele zwierząt, np. słonie, niedźwiedzie czy tygrysy, choruje psychicznie z braku potrzebnej do normalnego życia przestrzeni, przejawiając zachowania stereotypowe, takie jak (łatwe do zaobserwowania, kiedy wyjdzie się na tyły cyrku) zataczanie się, ustawiczne kiwanie głową, czy bezustanne kręcenie się z jednej strony klatki na drugą. Gatunki naczelne, które normalnie żyją w grupach społecznych, w cyrku przebywają w izolacji i samotności, co poważnie odbija się na ich zdrowiu psychicznym i fizycznym.
Jak wygląda tresura w cyrku?
Proces tresury zwierząt cyrkowych jest ścisłą tajemnicą. Internetowe przecieki, publikowane m. in. przez amerykańską organizację PETA pokazują sceny nieludzkiego okrucieństwa wobec zwierząt, od których cyrkowcy oczywiście się odcinają. Nie wyjaśniają jednak, jak namawiają słonia by stał na głowie lub lwa, by skakał przez płonącą obręcz. Nie mogą też zaprzeczyć ważnemu faktowi – treserzy w czasie spektaklu na arenę nie wychodzą ze smakołykami, ale z pejczem lub nierzadko też ukrytym innym narzędziem tresury. W ten sposób zwierzę za pomocą strachu, pomimo nadmiaru bodźców zewnętrznych i stresu, pozostaje zdyscyplinowane wobec tresera. Jak bardzo król dżungli musi się bać konsekwencji swojego nieposłuszeństwa, że skacze przez ogień, którego instynktownie śmiertelnie się boi?
Czy cyrk ma walory edukacyjne dla dzieci?
27 marca 2015 Komitet Psychologii PAN wydał uchwałę w sprawie poparcia działań podejmowanych w celu ograniczenia wykorzystywania zwierząt w działalności rozrywkowej prowadzonej w cyrkach. „Spektakle cyrkowe z udziałem zwierząt są pozbawione walorów edukacyjnych, a także potencjalnie szkodliwe dla procesu wychowania młodych ludzi”. Czego uczą się dzieci o naturze tygrysa, patrząc na zamknięte w klatce, kręcące się w kółko na niewielkiej przestrzeni, zestresowane i złamane psychicznie zwierzę? Co mogą wywnioskować z widoku niedźwiedzia przebranego w sukienkę i stojącego na przednich łapach? Obserwując cyrkową arenę nie nauczą się niczego na temat prawdziwej natury zwierząt. Dzieci, nieświadome cierpienia zwierząt, odnoszą mylne poczucie, że warunki, w jakich one przebywają, są dla nich właściwe i naturalne.
Czy możliwy jest zakaz?
Finlandia, Wielka Brytania, Austria, Szwecja, Chorwacja, Izrael, Peru, Singapur, Holandia, Węgry, Kostaryka, Słowenia to kraje, w których obowiązuje zakaz wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach. W Grecji, Boliwii, Chinach i Brazylii zakaz obejmuje wszystkie, nie tylko dzikie, zwierzęta. W Danii, Australii, USA, Szwajcarii, Kanadzie, Nowej Zelandii i Indiach wprowadzono częściowe ograniczenia. Różne miasta na świecie wprowadziły lokalny zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrku, pomimo iż prawo krajowe na nie zezwala. Kolejne miasta w Polsce wprowadzają zakazy, rozpoczęło się od Słupska, dołączają kolejne miejscowości. Czy znajdzie się wśród nich Ostrów?
Jeśli chcemy coś zmienić potrzebne głosy!
Na stronie Urzędu Miejskiego: http://www.ostrow-wielkopolski.eu/component/content/article/211-samorzad/urzad-miejski/konsultacje-spoleczne/10920-konsultacje-spoleczne-4
możemy wyrazić swoje zdanie i zagłosować:
„Czy jesteś za organizowaniem na terenach znajdujących się we władaniu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt?”
My oczywiście jesteśmy na NIE!
/opracowano na podstawie www.cyrkbezzwierzat.wordpress.com