Wczoraj odwiedziliśmy Astora i szczerze mówiąc, trudno go było poznać 🤩.
Piękna sierść, wyprężona sylwetka i pewność siebie. To cudowne zjawisko – taka przemiana po dobrej adopcji.

Astor zamienił podłej jakości schroniskową karmę na specjalnie dostosowaną dietę, dzięki temu skończyły się jego problemy zdrowotne.
Dzięki kąpaniu i dobrze zbilansowanej diecie jego sierść stała się lśniącą, a on zyskał siłę i energię. Ale przede wszystkim jednak otrzymał dobrą opiekę i zainteresowanie „swoich” ludzi ❤️. A to bezcenne.

Astor jest „cieniem” swoich opiekunów, jakby nie dowierzał, że to już na zawsze. Uwielbia „głaski” i potrafi doskonale je wymuszać. Poza tym to dystyngowany pan w sile wieku 😍.

Czy nas poznał po tych 9 miesiącach? Na początku wydawało się, że nie, choć jego krótki ogonek lekko drgał i nie szczekał na gości 😉. Później było już znacznie lepiej.

To był dobry dzień. Dziękujemy ogromnie za tą adopcję ❤️❤️.