Jak wiecie, Mila dziś rano przeszła zabieg. Było to konieczne, ponieważ w jej żołądku znajdowało się coś, czego nie powinno tam być 🥺.
Niepokój był ogromny, bo z obrazu rtg i badania ultrasonograficznego trudno było ustalić do końca, co tam się znajduje – czy jakieś ciało obce, czy coś gorszego…
Okazało się, że zalegał tam kawałek kości oraz niestrawiona karma, ale przyczyna problemu leży głębiej i jest nią zwężenie odźwiernika – końcowego odcinka żołądka, łączącego go z początkową częścią jelita cienkiego.
Zbyt wąski odźwiernik przepuszcza do jelit mniej pokarmu – czasem nie przepuszcza go wcale… Charakterystycznym objawem natomiast są wymioty, które pojawiają się krótko po spożyciu posiłku.
Sunia jeszcze dobę będzie pod obserwacją, następnie będzie zaopatrzona w leki i już do końca życia będzie na diecie półpłynnej.
Mila potrzebuje teraz dużo spokoju, żeby organizm się regenerował oraz dobrej jakości karmy (np. puszki Gastro Intestinal Royal Canin), gdyby ktoś chciał jej ją podarować lub dorzucić datek na ten cel, będziemy wdzięczni 💙.
Dziękujemy dr Mirkowi i dr Adamowi z Kuber-Vet Centrum Weterynaryjne za błyskawiczne działanie i troskliwą opiekę nad pacjentką 💙.
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sfinansowało koszty zabiegu.