Dawno nie pisaliśmy o Marianie… A właściwie całkiem niedawno opisywaliśmy kolejne jego „przygody” i znowu dał o sobie znać.
Tym razem problem z oczami i kolejne leczenie. A dodatkowo specjalne „książęce” warunki na czas rekonwalescencji.
Zastanawiamy się czy on tego nie robi specjalnie .
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt wspiera leczenie Mariana.
