Pani Łucja opiekuje się 9 kotami. Od kilku miesięcy pomagamy jej w żywieniu kotków. To spora gromada i koszt ich utrzymania, przekracza możliwości opiekunki. Najgorzej, kiedy zaczynają chorować.
Tak się stało w przypadku Bielinki – świerzb, koci katar, ropień i rana na grzbiecie
.

Rokowania były ostrożne, bo kotka była słaba, w bardzo złym stanie. Leczenie trwało kilka tygodni, ale już możemy powiedzieć UDAŁO SIĘ!!!! 

Bielinka zakończyła leczenie, została również odpchlona i odrobaczona. Rany ładnie się zagoiły, a malutka znów jest aktywna
.

Bardzo lubimy przekazywać takie dobre wiadomości
.

Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sfinansowało koszt leczenia kotki.
U góry z lewej Bielinka na pierwszej wizycie, u dołu obecnie
.
