Oto niesamowita historia:
To historia klocków LEGO… a właściwie – pewnego bonu. A może nawet bardziej: historia łańcucha dobrych uczynków i niezwykłych ludzi .

Pani Iwona Szymańska  podarowała nam bon na klocki LEGO, który został wystawiony na Charytatywnym Kiermaszu Książki. Bon trafił w ręce Pani Małgorzata Majchrzak  – mogła go zrealizować, ale zamiast tego… przekazała go nam na Bazarek na podopiecznych OSMZ, by dalej pomagał.

Na Bazarku bon wylicytował Pan Boguslaw Sokalski . Opłacił całą licytację i… znów oddał go w nasze ręce. Poprosił tylko o jedno: żebyśmy kupili za niego klocki i wystawili je ponownie, by jeszcze raz mogły pomóc, tym razem suczce Mili .

Ale to wciąż nie koniec tej historii!

Dziś zrealizowaliśmy bon w Sklep z klockami LEGO – Ostrów Wielkopolski. Kiedy przesympatyczny Pan Tomasz, właściciel Sklepu usłyszał, że zakup jest częścią akcji charytatywnej, bez wahania dorzucił od siebie dodatkowy prezent! Prosto z serca. I ten bonusowy bidon także trafi na Bazarek .

Czy to nie wspaniałe? Tyle osób, tyle serc, tyle dobra – krążącego z rąk do rąk, z gestu w gest. Każdy zrobił coś małego… co razem stało się czymś naprawdę wielkim.

Zarażanie dobrem działa. 
Teraz wszystko w Waszych rękach – czy ta historia będzie miała piękne zakończenie?
Licytujcie. Pomagajcie. Twórzcie razem z nami kolejne rozdziały dobra – dla Mili .