Koci katar opanowany. Uff.

Mama i cztery maluchy (dwie dziewczyny i dwóch chłopaków) wczoraj odwiedziły lecznicę. Ostatni zastrzyk dla malucha i możemy już powiedzieć, że sytuacja opanowana! Dzięki szybkiej reakcji i akcji dziewczyn 💙💙💙, a także dobrze dobranym lekom, szybko udało się zwalczyć chorobę.

Niepokojący był przyspieszony oddech u kociej mamy, więc została osłuchana, nie wykryto jednak nic niepokojącego.

Wszystkie były niesamowicie dzielne 💙.

Kotki są pod opieką Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt, przebywają w DT u Renaty 💙.