Tego uroczego kucurka przygarnęli dobrzy ludzie. Jako kolejnego kota. Był malutki i słaby, ale przy dobrej opiece, wyrósł na pięknego kota. Otrzymał imię Klakier .
Od początku pomagaliśmy w jego leczeniu i obiecaliśmy w przyszłości kastrację. Ten czas nadszedł, jednak okazało się, że kotek jest chory – zapalenie krtani. Wobec tego konieczna była antybiotykoterapia i przesunięcie zabiegu.
Na szczęście to młody organizm, więc szybko doszedł do zdrowia. Zabieg również przeszedł Bez niespodzianek. Jeszcze trochę i w ogóle o nim zapomni.
Dziękujemy pani dr Katarzynie Świtale z Ks-Vet Gabinet Weterynaryjny za opiekę nad kotkiem .
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sfinansowało koszt zabiegu i leczenia.