Roch obchodził niedawno wyjątkową rocznicę – minął pierwszy rok od adopcji .
A była to adopcja wyjątkowa, bo nieczęsto się zdarza, żeby ktoś zainteresował się starszym, dużym i schorowanym psem. A Roch poza tym wszystkim praktycznie nie chodził .
Przez te ostatnie miesiące, psiak pięknie wydobrzał – został zdiagnozowany, przyjmuje regularnie leki, suplementy oraz karmę weterynaryjną. Dzięki temu widać ogromną poprawę , ale nie byłoby tego, gdyby nie dwie wyjątkowe osoby, które stworzyły mu odpowiednie warunki i dały dom pełen miłości i ciepła – Marysiu, Jarku, ukłony dla Was!
Nie sposób nie wspomnieć tu o Pani Karinie Jakubek, która bardzo mocno wspiera Rocha, przede wszystkim przekazując mu karmę specjalistyczną (a jest to spory wydatek).
Cieszymy się, że również Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt mogło wspomóc pieska, częściowo finansując jego leczenie. Z okazji tej pięknej rocznicy natomiast kupiliśmy chłopakowi worek pełen zdrowia, czyli karmę, która bardzo mu służy.
Życzymy Rochowi wielu lat w zdrowiu i kolejnych radosnych rocznic .