To piękne kocie dziecko zostało znalezione na ulicy w strasznym stanie. Początkowo myśleliśmy, że ma połamaną miednicę lub tylne łapy – tak to wyglądało .
Po badaniach, okazało się, że to stare złamania, już zrośnięte. Kotek był natomiast tak wycieńczony, że nie był w stanie sam się poruszać .
Wprowadzone leczenie, ciepły dom i opieka dobrego człowieka, sprawiły, że ten maluszek szybko zaczął dochodzić do formy .
Teraz, po dwóch tygodniach, już nieźle szaleje . Patrząc na niego, trudno uwierzyć, że wtedy walczyliśmy o jego życie…
A tak po cichu Wam powiemy, że jest duża szansa, że Rudy zostanie u swoich opiekunów na zawsze .
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sfinansowało koszty leczenia kotka.