Jack trafił do schroniska około miesiąc temu. Był bardzo zaniedbany, jego prawe oko było uszkodzone, z otworu wydobywała się wydzielina. Konieczne było szybkie działanie, dlatego dziś pojechał do weterynarza na konsultację. Po oględzinach zapadła decyzja o zabiegu – niezbędne jest usunięcie pozostałości gałki ocznej oraz zszycie powiek. W środę Jack jedzie do kliniki. Trzymajcie mocno kciuki!
/MT