Dla takich chwil warto działać!

Luna (w schronisku znana jako Lu), zapomniana sunia, która spędziła tam wiele długich lat. Każdy przechodził koło niej obojętnie, nie była ani specjalnie urodziwa, ani rasowa, z czasem przestała być również młoda. W wyniku choroby straciła jedno oko.
Poszukiwania domu, ogłaszanie, wiele udostępnień i nic 😥😥😥.

Ale trzeba wierzyć do końca, bo wiemy, że cuda się zdarzają ❤️. I taki cud zdarzył się w przypadku Luny! Adoptowała ją cudowna i wyjątkowa osoba – Pani Monika ❤️.

Zobaczcie jak potrafi zmienić kochający opiekun i dom 😍😍😍.

LUNA dołączyła do staruszka Hektora (którego już niestety z nami nie ma), niedawno do Luny dołączył Gacek (w schronisku znany jako Gryzli). Ale o tym więcej napiszemy niebawem.

NIE KUPUJ, ADOPTUJ ❤️

Na górnym zdjęciu Luna w schronisku, na dolnych w nowym domu.