Co słychać u Emmy

Pamiętacie Emmę? Tak, to ta sunia, którą ratowaliśmy! I która omal nie umarła, bo kość utknęła w poprzek jej żuchwy.

Emma była bardzo wycieńczona, kiedy trafiła do Schronisko Ostrów, a jeszcze konieczna była natychmiastowa operacja 🥺.

Badania kału pokazały niespodziankę w postaci lambli 🥺, z którą trzeba było walczyć.

Rekonwalescencja trwa więc dłużej niż normalnie. Na szczęście trafiła do domu tymczasowego, gdzie ma bardzo dobrą opiekę.

Tam jednak, wśród innych zwierząt uwidocznily się pewne nieprawidłowe zachowania, dlatego konieczne było wsparcie behawiorystyczne. Efekty już są 🥰.

Emma jest jeszcze dość słaba, ale apetyt jej dopisuje. Cały czas jest też suplementowana, mamy nadzieję, że już wkrótce dojdzie do pełni sił.

Kciuki trzymajcie nadal ✊✊✊✊.