Garść dobrych wiadomości na koniec tego ciężkiego roku
.

Przedstawiamy Ediego, psa, którego ratowaliśmy w Wigilię. Zgłoszenie było dramatyczne i nie liczyliśmy na cud (choć bardzo chcieliśmy, żeby nastąpił) – staruszek konający w błocie i własnych odchodach, nie potrafiący się samodzielnie podnieść
.

A jednak cuda się zdarzają 





Szybka akcja i błyskawiczna pomoc – tak po tygodniu wygląda pies 


.




Ogromne podziękowania dla Bartka z Kaliska Straż Ochrony i Ratownictwa Zwierząt w Polsce, dzięki któremu pies dostał pomoc i szansę na życie
.

Podziękowania dla pana, który dokonał zgłoszenia, nie przeszedł obojętnie
.

Podziękowania również dla Pana Bogusława Sokalskiego za wpłatę na leczenie Ediego, która podratowała nasz budżet 

Mamy nadzieję, że Edi będzie żył jeszcze długo a jego stan będzie coraz lepszy.
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt pokrywa koszty leczenia oraz specjalistycznej karmy dla Ediego
.

Życzymy Wam, sobie, a przede wszystkim zwierzętom, aby w przyszłym roku pojawiały się tylko dobre wiadomości 
