Historia Diany i Dino

Historia jakich wiele: kochający właściciel dwóch psów umiera, z dnia na dzień zwierzęta zostają bez opieki. Tak wyglądała również historia Diany i Dina.
Jednak mimo wszystko te psiaki miały więcej szczęścia – członkowie Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt robią wszystko, aby zwierzęta ominął koszmar schroniska. Pieski po utracie właściciela pozostały w miejscu zamieszkania, w ogrodzie, do  którego były przyzwyczajone. Dzięki wolontariuszce Marii Wieczorek zwierzęta od momentu, kiedy zostały bez opiekuna, codziennie były karmione i zawsze miały świeżą wodę. Stowarzyszenie ufundowało również nową budę dla Dina.
Dino ma 14 lat i Stowarzyszenie zapewni mu dożywotnią opiekę.
Diana została wysterylizowana i zaczipowana z funduszy Stowarzyszenia. Jest prawdziwą szczęściarą – znalazła wspaniały dom.