Fretka

Fretka znalazła nowy dom dzięki staraniom naszego Stowarzyszenia.
Kotka została także wysterylizowana, a zabieg został sfinansowany ze środków Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt.
A tak o szczęściarze pisze jej właściciel:

„Mam na imię Grzegorz. To miało być zwykłe popołudnie, gdy razem ze swoją dziewczyną wybieraliśmy się do sklepu, wtedy Monia odkryła, że pod autem leży i piszczy kot. Gdy zauważyliśmy jego wykrzywioną łapkę od razu postanowiliśmy zabrać go do weterynarza. W drodze kotka była bardzo nerwowa, ale szybko się uspokoiła w moich rękach. U weterynarza po prześwietleniu okazało się, że to stare złamanie, które zrosło się w dziwny sposób powodując, że kotka porusza się o trzech łapkach. Gdy zabraliśmy ją do domu od razu pokazała swój towarzyski charakter łasząc się do wszystkich. Wtedy też wpadliśmy na pomysł imienia i nazwaliśmy ją Fretka, bo nie chodzi jak każdy kot tylko skacze jak te małe futrzaki, co dość zabawnie wygląda. Fretka uczy się nowego otoczenia i każdego dnia odwdzięcza za nowy dom jaki dostała.”