Wczoraj i dziś kiermasz – mnóstwo zamieszania i potrzebnych rąk do pracy. A tu nasz stały pomagacz ma problemy z kręgosłupem
. Ale wiecie co? On się tak łatwo nie poddaje! Skoro nie może pomóc ciałem, to wspiera duchem – i to jak skutecznie! 
Zamówił aż 44 puszki – 26 kilogramów kociej karmy
– a dla nas to cenniejsze niż złoto, bo codziennie zgłaszają się opiekunowie wolno żyjących kotów z prośbami o wsparcie.
Wczoraj paczka dotarła i od razu karma powędrowała w dobre ręce i do głodnych kotów
.
Cudownie mieć taką EKIPĘ! 
Jakub Zawadzki – ogromne dzięki za Twój kolejny dar i niegasnące serce do pomocy! 

Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt to szansa na lepsze życie dla bezdomnych i potrzebujących zwierząt.
Razem możemy więcej!
Dziękujemy za Twoje wsparcie! 