Aluś, trafił do kaliskiego schroniska jako młody pies, bo jego właściciele nie potrafili poradzić sobie z jego energią. Zamiast podjąć trud wychowania, po prostu go oddali .
Po pewnym czasie Aluś trafił do nowej rodziny, która miała dać mu dom na zawsze. Niestety, życie znów okazało się brutalne – Aluś został przekazany kolejnej rodzinie, by w końcu trafić do schroniska w Jędrzejewie, oddalonego o ponad 200 km od Kalisza. To nie wina psa, to wina ludzi, którzy go porzucili.
Na szczęście, dzięki staraniom wolontariuszy, Aluś wrócił do schroniska w Kaliszu, gdzie w końcu znalazł odpowiedzialną osobę – Panią Alę. Zamieszkał w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie po raz pierwszy poczuł prawdziwą miłość i bezpieczeństwo. Jednak przeszłość zostawiła na nim ślad – ma problemy behawioralne, które wynikają z wcześniejszych traum.
Aluś w swoim życiu miał pecha, ale w końcu trafił do kogoś, kto rozumie, że adopcja to nie chwilowa moda, ale odpowiedzialność na całe życie .
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt wspiera Alusia i jego nową rodzinę na drodze do lepszego życia. Aby wzmocnić jego organizm, przekazaliśmy mu odpowiednią karmę oraz tabletki na pasożyty zewnętrzne, chroniące również przed kleszczami. Ponadto sfinansowaliśmy konsultację behawioralną, która pomoże mu uporać się z trudnymi doświadczeniami i lękami, dając mu szansę na spokojniejsze, szczęśliwsze życie.
Aluś to pies, który boi się ludzi i zatłoczonych miejsc. W sytuacjach stresowych reagował instynktownie – próbował uciekać, wyrywając się na smyczy. Jednak obserwacja jego mowy ciała i respektowanie jego potrzeb pozwoliły odkryć, że potrafi w sposób spokojny sygnalizować chęć oddalenia się i potrzebę większej przestrzeni. Pomaga mu także węszenie, które działa na niego kojąco. Jego opiekunowie wykazali ogromne zaangażowanie – uważnie go obserwują, dostosowują trasy i pory spacerów tak, by nie narażać go na nadmierny stres. Dzięki temu Aluś stopniowo buduje poczucie bezpieczeństwa i w przyszłości będzie lepiej radził sobie w wymagającym otoczeniu.
Dziękujemy Martyna Nawrot | Neli – Szkoła Dla Psów za ogromne zaangażowanie oraz wsparcie Alusia i jego rodziny oraz dodatkowe bezpłatne zajęcia .
„Opiekunowie Alusia bardzo zaangażowali się w to, aby go rozumieć i wybierać trasy i pory dnia na spacery, które go nie przerażają, przez to mogą zbudować w nim poczucie bezpieczeństwa. Dzięki temu, Aluś w przyszłości będzie lepiej czuć się w trudniejszym otoczeniu.
Psiak świetnie radzi sobie z innymi psami, dodają mu one też odwagi, dlatego postawiliśmy na spacery socjalizacyjne z odpowiednimi kompanami.
Współpracę zaczęliśmy od konsultacji, na której zebrałam wywiad, obserwowałam Alusia, a także dobrałam ćwiczenia i uczyłam opiekunów mowy ciała psa.
Kolejno spotkaliśmy się na konsultacji kontrolnej, a teraz stawiamy na spacery socjalizacyjne, które będą stopniowo odbywać się w coraz trudniejszym środowisku.”
Na drodze Alusia pojawili się ludzie nieodpowiedzialni, którzy zmienili jego życie w piekło, ale też mnóstwo osób dobrych, pozytywnych i zaangażowanych w to, żeby pomóc mu odzyskać równowagę i cieszyć się życiem. Tym drugim ogromnie dziękujemy .
