Szczęściarz, mimo wszystko

Choć tego nie widać, patrząc na zdjęcie, to kotek Oczko miał dużo szczęścia. Bardzo chorego kota znaleźli i zabezpieczyli młodzi ludzie – Pan Robert i jego dziewczyna. Od razu zawieźli go do lecznicy i początkowo płacili za leczenie. Później do pomocy dołączyło Pleszewskie Stowarzyszenie Kocia Łapka, a dzięki intensywnemu leczeniu udało się uratować jedno oko.

 

Niestety drugie musiało być usunięte. Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sfinansowało koszt zabiegu, a także wyprawkę dla kotka.

 

A najpiękniejsze jest to, że Oczko ma dom, bo już ma zawsze zostaje u tej cudownej pary, która go znalazła ❤️❤️❤️.

 

Bądź szczęśliwy, Malutki 🥰.