Nie udało się…

Nie udało się 😭 odszedł 😭

Ile bólu przeżył zanim otrzymał pomoc? Jakie niewyobrażalne cierpienie Go spotkało? Jak długo się błąkał zanim ktoś okazał mu litość i serce?

Tego się nie dowiemy.

Przez 24 godziny walczyliśmy, mimo wszystko pełni nadziei. Dziś już wiemy, że Jego organizm nie był w stanie tego udźwignąć…

Jest nam niewyobrażalnie przykro, żal 🖤.

Jedynym pocieszeniem może być to, że nie odchodził sam w swoim cierpieniu, że był zaopiekowany (również przeciwbólowo), stał się dla wielu ludzi ważny, choć przez ten krótki czas.

Nie tak miało być, ale mimo wysiłku i walki, nie zawsze się udaje…

Dziękujemy Dianie, dzięki której usłyszeliśmy o nim w ogóle i która przywróciła mu godność i dała szansę na życie bez bólu.

Dziękujemy dr Stanisławowi Kempie i Jego Zespołowi za podjętą walkę i ogromne zaangażowanie.

Dziękujemy za Wasze wsparcie.

Biegaj, Kochany, za Tęczowym Mostem. Wspinaj się na konary i wyciągaj do słoneczka. Już nie cierpisz 🖤🥺.