Walczymy o zdrowie Wandzi

Wandzia była w czwartek na kontroli. Nareszcie pozbyła się opatrunku, więc jest jej teraz łatwiej, szczególnie, że sezon upałów już się rozpoczął (na zdjęciu jeszcze w opatrunku).
Kondycja Wandzi jest dużo lepsza, ale nie idealna. Nadal walczymy o jej powrót do zdrowia. Leki na tarczycę zaczęły działać, ale to początek drogi. Wandzię mocno męczy ropne zapalenie skóry (wtórne do niedoczynności tarczycy). Leczenie i kąpiele pomagają, ale wszystko wymaga czasu.
Wandzię czeka też kolejna operacja (drugi staw kolanowy), która pierwotnie planowana była po trzech tygodniach od pierwszej, niestety inne, obecnie leczone dolegliwości nie pozwalają na to i termin trzeba przełożyć 🥺.
Wandzia jest bardzo dzielna i widać, że czuję się znacznie lepiej, ale do dobrego jeszcze sporo brakuje. Kciuków nie puszczajcie ✊✊✊✊.
Ogromnie dziękujemy Pani Ewie i Panu Maciejowi za wpłaty na leczenie naszej dzielnej pacjentki ❤️.
Gdyby ktoś chciał Wandzię wspomóc, można to zrobić wpłacając dowolna kwotę na zbiórkę lub bezpośrednio na konto Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt 95 1090 1160 0000 0000 1603 5008, koniecznie z dopiskiem „Dla Wandzi”.
Leczenie suni generuje wysokie koszty, ale jesteśmy zdeterminowani, żeby doprowadzić ją do zdrowia i dobrej kondycji 🥰.
Od przyszłego tygodnia chcemy Wandzi zafundować ozonoterapię, aby przyspieszyć gojenie ran i złagodzić problemy skórne.
Damy radę? Musimy 💪💪💪💪!