A tego pana wszyscy znają! To Domino! Tak długo szukał domu, ale już go wreszcie ma i jest taki szczęśliwy 💙.
Pani Bogumiła pisze:
„Domino jest niemożliwy. Pyszczek mu się nie zamyka. Czuje się Panem podwórka. Uwielbia głaskanie. Mruczy i zawsze prosi o więcej. Razem z Elza tworzą zgrany zespół. Lubi wołowe paseczki mięsne. Jedzą też marchewkę i mięsko z ryżem.
Ma przepiękna jedwabista sierść. On odmłodniał. Pysio mu się śmieje cały dzień.
Akceptuje też naszego niewidomego niuniusia, czyli kotka. Zawsze jest chętny na spacer i do zabawy. On czuje się teraz ważny. Kochany piesek”.