Pani Dorota podczas spaceru znalazła na łące maleńkiego kotka, ponieważ ma w domu dużego i silnego psa, który za kotami nie przepada, nie mogła go zatrzymać. Poszukała mu jednak domu.
Kotek trafił do Pana Szymona, gdzie zaprzyjaźnił się z psim rezydentem. Tiger lub dla przyjaciół, Tygrysek jest zdrowy i dobrze się rozwija.
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sfinansowało pierwszą wizytę, na której oprócz oceny stanu zdrowia, kotek został odrobaczony i zabezpieczony przeciw pchłom i kleszczom.