Kiedy upór jest zaletą – historia Bronka

Dziś opowiemy Wam o tym jak dwie uparte (w dobrym tego słowa znaczeniu) dziewczyny uratowały psa.

Bronek, bo takie mu dały imię, lub Bronisław, to 45-kilogramowy chłopak. Pojawił się nagle w jednej z podpleszewskich miejscowości, na początku lipca. Wszystko wskazuje na to, że został porzucony w lesie. Pies zamieszkał w kanale pod drogą. Tam wypatrzyły go dziewczyny. Początkowo był bardzo nieufny, a one nie chciały go przestraszyć, dlatego przez kilka dni po prostu zostawiały pożywienie i wodę.

W końcu zdobyły zaufanie Bronka. Znalazły mu hotelik, wykąpały, wyczesały, zabrały do weterynarza. Bronek okazał się bardzo pojętnym uczniem, a przebywanie z człowiekiem zaczęło mu się podobać.

Nadszedł czas na szukanie domu. Trochę to trwało, ale już jest i dom. Bronek nareszcie ma swojego człowieka.

Renata, Marianna – należą Wam się ogromne brawa ❤️❤️.

Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt docenia takie działania, dlatego pomogliśmy sfinansować koszty leczenia oraz hoteliku.