Wierzyliśmy do końca 😥

Do końca wierzyliśmy, że będzie inaczej.

U dwóch kotków z DT, które zachorowały jako pierwsze, kryzys minął, wrócił nawet apetyt.

W najgorszym stanie był chłopiec z domu adopcyjnego. Wczoraj jego szanse lekarze określali ostrożnie na 50%, łudziliśmy się jednak, że będzie walczył. Noc spędził w inkubatorze.

Nie udało się. Nie żyje 😭. Trudno się z tym pogodzić.

Nadal walczymy o życie dziewczynki.