Historia podobna do innych. Wieś, a więc pies w gospodarstwie. Później drugi (suczka), bo sąsiad miał na wydanie. Z dwóch robi się pięć. A później pewnie kolejne…
Tym razem kolejnych nie będzie, ponieważ wszystkie suczki są po kastracji. Stado nie będzie się rozrastać.
Ostrowskie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sfinansowało koszt zabiegów kastracji trzech suczek.