Fredi w domu tymczasowym odzyskał siły 😍, aż trudno uwierzyć, że to ta sama bieda, którą zobaczyliśmy w niedzielę w schronisku w Niedźwiedziu. Wtedy to była trzęsącą się kupka nieszczęścia 😥.

Wczoraj Fredi trafił do domu tymczasowego do naszej cudownej Marzenki 💙💙💙.

Warunki domowe sprawiły, że Fredi bardzo się ożywił i nabrał apetytu. Mimo braku zębów nieźle zaczął sobie samodzielnie radzić. W schronisku pomagała mu Pani Kasia.

Po okresie adaptacji, Fredi trafi do domu stałego, który już jest na horyzoncie.